Tak, wszystkim nam się wydaje że jak coś złego się przytrafia to innym, my zawsze jesteśmy daleko od tych wydarzeń…
Jednak to życie pisze scenariusz i w jednej chwili wszystko może się zmienić… O tym przekonuje się co roku kilkaset osób, ofiar utonięć, a ostatnie lata niestety pokazują wzrost tych tragicznych statystyk…
W 2014 odnotowano blisko 700 przypadków utonięć. Jeśli uświadomimy sobie źródła zagrożenia, łatwiej będzie ustrzec się ich…
Przyczyny są różne, nie wymienię wszystkich ale te najczęstsze możemy wrzucić do trzech głównych kategorii:
1 – Alkohol, 2 – Brawura, 3 – Nieuwaga
Najczęstsze przyczyny utonięć
ALKOHOL
Działanie alkoholu etylowego na organizm ludzki jest złożone i wielotorowe. W zasadzie alkohol wpływa na niemal wszystkie zmysły, poczynając od wzroku, słuchu, równowagi, na dotyku i smaku kończąc…
Alkohol etylowy będący podstawowym składnikiem wszystkich napojów alkoholowych jest depresantem, tzn. substancją spowalniającą aktywność ośrodkowego układu nerwowego poprzez wydłużenie czasu wędrówki impulsów nerwowych wzdłuż włókien nerwowych. Ponadto, wpływa na prędkość rozprzestrzeniania się przekaźników chemicznych pomiędzy poszczególnymi komórkami organizmu, ograniczając umiejętność rozpoznania i oceny stopnia niebezpieczeństwa. Truizmem jest zatem podkreślanie że alkohol i wypoczynek lub sporty wodne nijak się nie łączą!
Alkohol wpływa również na przyspieszenie akcji serca – podnosi ciśnienie krwi. To z kolei powoduje uczucie podwyższonej ciepłoty organizmu. .. ale tylko pozornie…! Jednym z metabolitów procesu rozkładu alkoholu etylowego przez układ enzymatyczny ustroju ludzkiego jest aldehyd octowy. Substancja ta w sposób znaczny wpływa na rozszerzanie naczyń krwionośnych organizmu. Większa, styczna powierzchnia naczyń krwionośnych z otaczającym środowiskiem, zwłaszcza wodnym który powoduje, że organizm ludzki szybciej się wychładza i traci ciepłotę. Woda odbiera 25 razy szybciej ciepło niż powietrze o tej samej temperaturze. Zatem prawdą jest, że alkohol przyspiesza tętno i podnosi ciśnienie krwi. Jednak tylko pozornie podnosi ciepłotę ciała – jego działanie jest wręcz odwrotne.
BRAWURA
Bardzo dobrym pomocnikiem brawury jest wcześniej wspomniany ALKOHOL, ale i bez niego wielu z nas ma wrażenie że jest świetnymi pływakami, skoczkami a czasem nawet kaskaderami… Brawura odpowiada że wiele złamanych kręgosłupów. Mam za sobą wiele szczęśliwie zakończonych skoków do jeziora na tzw. główkę, ale teraz już bym nie kusił losu. Za dużo przypadkowości w takim skakaniu: głebokość, przeszkody podwodne, różnice temperatur pomiędzy płytką i głęboką wodą. To wszystko sprawia że skoki takie to istna „rosyjska ruletka”. Teraz kiedy nauczam skoków podczas swoich zajęć, zdecydowanie odradzam robienie tego gdziekolwiek poza basenem.
W tej kategori mieszczą się też wszystkie pomysły typu „a przepłyniesz na drugą stronę?”. Żaden rozsądny, zawodowy pływak nie podejmie takiego wyzwania bez asekuracji… Do tej kategori zaliczyłbym jeszcze pływanie w złych warunkach atmosferycznych – deszcz, burza, wichura, w trudnych warunkach np. w rwącej rzece, wzburzonym morzu, w zbyt zimnej wodzie, zbyt daleko od brzegu.
NIEUWAGA
Często idzie w parze z brakiem wyobraźni, pamiętajmy że woda jest żywiołem i zastanówmy się chwilę zanim coś zrobimy. Przykładem tutaj jest np. brodzenie w pozornie płytkiej rzece, regularnie media donoszą o porwanych z prądem rzeki dzieciach i dorosłych. Dno rzeki bardzo dynamicznie się zmienia, płycizna czasem nagle przechodzi w głębinę. W połączeniu z wartkim nurtem może prowadzić do tragedii…
Bez szczegółowego omawiania wymienię tutaj też pozostałe przyczyny, takie jak: skurcze, wstrząs termiczny, podpływanie do zakotwiczonych lub przepływających statków, zimne prądy, miejsca z wodorostami, nieodpowiednia zabawa, wchodzenie do wody przy schorzeniach, nadmierne oziębienie organizmu. Może ich przypomnienie sprawi że zastanowmimy się przed kąpięlą w jeziorze czy w morzu…
UTONIĘCIE WTÓRNE
Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o mało znanej i zarazem bardzo niebezpiecznej przyczynie zgonów utonięć, o tzw. „utonięciu wtórnym”
Wtórne utonięcie następuje w wyniku zalegania wody w płucach, zgromadzonej po podtopieniu. Problem może się pojawić do 72 godzin od zdarzenia. Płyn drażni pęcherzyki płucne, powodując zmniejszenie wydolności układu oddechowego i w konsekwencji niedotlenienie organizmu, a to może grozić nawet śmiercią.
Jakie są objawy wtórnego utonięcia, na co należy zwrócic szczególną uwagę?
Silny kaszel, ospałość, uczucie zmęczenia, zaburzenia świadomości, utrudnione oddychanie, problemy z koncentracją… jeśli pojawią się należy pilnie udać się do lekarza!
Warto podkreślić, że większe ryzyko wystąpienia wtórnego utonięcia jest w przypadku przypadku podtopienia na sztucznych zbiornikach, z chemicznie oczyszczaną wodą.
Jacek Wójcik